Psia fotografia to nadal niszowa sprawa. Dla niektórych zdjęcia psa mogą wyglądać na jakąś ekstrawagancję lub dziwactwo. Postanowiłem więc podjąć temat i trochę zracjonalizować sprawę. Siadłem, pomyślałem i wyszło mi dużo ciekawych spostrzeżeń.

Zacznę chyba od najważniejszej sprawy!

Nastały dobre czasy, w których mamy co raz więcej świadomych psich właścicieli, którzy dbają o dobrostan swoich podopiecznych. Sesja zdjęciowa będzie dla każdego psa bardzo ciekawym treningiem, a zarazem sporym wyzwaniem – szczególnie sesja w studio. PIes ma wtedy do czynienia z nowym miejscem i zupełnie nowymi okolicznościami, z którymi musi się zmierzyć. Warto wystawiać pieski na takie próby! Ty też na pewno wyniesiesz coś z sesji. Zobaczysz, jak Twój pies reaguje na nowe bodźce oraz jak Ty zachowujesz się w sytuacji stresującej dla psa. Pies będzie miał nowy ciekawy trening, człowiek nowe doświadczenia,  a po wszystkim ja dostarczę piękne zdjęcia. 

No właśnie – najbardziej oczywista odpowiedź – bo chcesz mieć piękne zdjęcia swojego psa. Jako pełnoprawny członek rodziny – a tak są co raz częściej traktowani nasi pupile – pies także zasługuje na piękny portret, który trafi na ścianę salonu lub w ramce na komodzie w sypialni. Jasne, na pewno macie milion zdjęć w telefonie, ale nie takich i nie w takiej dobrej jakości, które można pięknie wyeksponować w domu lub mieć zawsze ze sobą (np. w postaci harmonijki). 

Jeśli zdecydujesz się na kilka sesji w różnych okresach rozwoju Twojego psiaka, to na zdjęciach idealnie zobaczysz, jak zmienił się na przestrzeni miesięcy czy lat. Będzie można zestawić ze sobą zdjęcie szczeniaka z dorosłym psem i zobaczyć jego dotychczasowe życie.

Wspomnienia – z tematem po prostu zdjęć wiążę się też jeszcze jedna odpowiedź na pytanie, dlaczego warto zabrać psa na sesję zdjęciową. Temat smutny, ale trzeba go poruszyć, bo on gdzieś tam z tyłu głowy zawsze siedzi. Pieski żyją dużo krócej od nas – ludzi. Często zostaje po nich uczucie pustki i smutek. Zdjęcia niedawno pożegnanego pupila powinny pomóc poradzić sobie ze stratą. Przypomnimy sobie przyjemne chwile spędzone z naszym czworonogiem i złagodzą ból.

Temat straty i radzenia sobie z nią poruszę jeszcze w osobnym wpisie, w którym poznacie sprawę z z punktu widzenia właściciela oraz psychologa. Oczekujcie!

Na koniec zostawiłem taki dość praktyczny aspekt.

Może się zdarzyć, że Twój pies gdzieś zaginie. Uchylona furtka od drzwi, zerwana smycz, spłoszenie przez wystrzał fajerwerków itp. Życie pisze różne scenariusze. Mając dobre zdjęcia, na których widać wszystkie znaki szczególne i posturę psa, można szybko ruszyć z akcją poszukiwawczą i wydrukować ulotki oraz umieścić ogłoszenia w sieci. Wielokrotnie widziałem takie ogłoszenia, ale zdjęcia im towarzyszące pozostawiały wiele do życzenia. Zdjęcia z profesjonalnej sesji będą wyraźne, ostre i na pewno będą zwracać na siebie uwagę, a to na pewno pomoże w poszukiwaniach.

To chyba na razie tyle. Całkiem możliwe, że wpis ten będzie aktualizowany. Jeśli masz jakieś swoje sugestie, to daj znać!